Gdyby Czerwony Kapturek rozważał pójście na bal, na pewno zwróciłby uwagę na tę kreację. A Kopciuszek pięknie by w niej wyglądał, falując powłóczyście, gdy uciekałby o północy z pałacu. Także ja poczułam się w tej sukni magicznie i czarująco jak z bajki, bo jest subtelna i zjawiskowa zarazem.
Czerwony kolor zwraca uwagę, a elegancji dodaje tej sukni góra – efektowna koronka i cekiny utrzymane w jednej barwie.
Wygodnie się zakłada, dzięki ukrytemu na plecach zamkowi błyskawicznemu. Nie krępuje także ruchów i komfortowo się nosi, ponieważ posiada rozkloszowany krój. Fason ten, co warto podkreślić, optycznie wysmukla sylwetkę.
Postanowiłam wyeksponować jej zjawiskowy kolor, dodając długie kolczyki utrzymane w tej samej czerwonej tonacji. Na większe wyjścia będzie do niej na pewno pasować także czarna czy złota biżuteria i dodatki. Każdej z nas ta sukienka doda powabu i elegancji. Nosząc ją, aż chce się zgubić pantofelek i czekać czy przypadkiem nie znajdzie go jakiś książę…
0 komentarzy