Kate Winslet i jej wyszczuplająca sukienka
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tę sukienkę, od razu stanęła mi przed oczami aktorka Kate Winslet i jej stylizacja w festiwalu filmowym w 2011 roku. Wyszczuplająca sukienka dzięki zestawieniu dwóch kontrastowych kolorów, efektowi optycznego wysmuklenia oraz prostemu fasonowi doskonale odejmuje kilogramy. Musiałam ją mieć! Z pomocą przyszła mi oferta sklepu internetowego Modne Duże Rozmiary.
Połączenie ciemnej maliny z czernią = efekt optycznego wyszczuplenia
Intensywny odcień ciemnej maliny skontrastowany z głęboką czernią jest połączeniem odważnym i niezwykle gustownym. Jestem pewna, że żadna z nas nie przejdzie po ulicy w tej sukience niezauważona. Sukienkę pokochałam od pierwszego założenia. Sukienka sprawdzi się nie tylko podczas spotkań biznesowych, ale także w stylizacjach na co dzień. Odcień ciemnej maliny idealnie podkreśla jasny kolor mojej cery i włosów. Czarny tył i wstawki z przodu sukienki idealnie wyszczuplają moją sylwetkę i optycznie odejmują mi kilogramów. To cechy, na których bardzo mi zależy jako, że jestem kobietą w rozmiarze plus size.
Minimalizm, jaki kryje w sobie wyszczuplająca sukienka
Mimo, że sukienka zwraca uwagę ze względu na kolor, jest bardzo minimalistyczna. Podoba mi się to, jak prezentuje się bez żadnych dodatków. Może następnym razem zdecyduję się na dobranie szminki pod jej kolor? Wydaje mi się że jest to dobry pomysł na przyszłość. Dodatkowo, odważyłabym się założyć ją nawet na większe wyjścia, pomimo skromności w jej kroju. Niewiele ciuchów potrafi sprawić, bym czuła się w nich jednocześnie odważną i elegancką kobietą. Aż chce się przyciągać męskie spojrzenia i wyróżniać się z tłumu!
Dopełnienie stylizacji
W dzisiejszej stylizacji zdecydowałam się na połączenie jej z czarnymi botkami i grubymi rajstopami. Aura za oknem zmusza nas do kompromisów. Mimo to, jestem przekonana, że będę nosić tę sukienkę również do lżejszego obuwia. Już myślę o wiosennych czółenkach, może w kolorze czerwonym? Do pracy mam zamiar nosić ją połączoną z żakietem lub drobną biżuterią. Dziś zachwycam się minimalizmem.
A co z materiałem?
Co mnie dodatkowo w niej zachwyciło? Jest to zdecydowanie materiał, który jest bardzo przyjemny dla ciała. Jestem uczulona na drapiące tkaniny, dlatego też zwracam uwagę na skład produktów, które kupuję. Jakość jest rewelacyjna, jak i jej cena. Jestem zachwycona tym wyborem. Polecam!
0 komentarzy